Każdy z nas chyba marzy o tym by móc jeść wszystko i nie tyć, uzależnienie od słodyczy jest czymś co bardzo często nas dotyka. Ale dla osób, które chcą zadbać o swoją sylwetkę wyeliminowanie słodyczy to podstawa. Ale czy można jeść słodycze na diecie ?
Od tego czy chudniemy czy przybieramy na masie odpowiada nasz bilans kaloryczny, na ujemnym bilansie będziemy chudnąć. Teoretycznie nasza dieta może składać się tylko z słodyczy i jeśli stworzymy deficyt kaloryczny to nasza waga będzie pokazywać coraz bardziej satysfakcjonującą liczbę.
Ale jakie skutki może mieć taka dieta:
- zabraknie w naszej diecie podstawowych wartości odżywczych,
- takie odżywianie pogorszyłoby nasze zdrowie,
- niedostarczenie witamin oraz mikroskładników oraz makroskładników (witaminy B, D, K, C, A oraz żelaza, magnezu, wapnia itd.),
- brak pełnowartościowego białka co prowadziłoby do utraty masy mięśniowej (prowadzi to do pogorszenia składu ciała, zwiększamy ilość tkanki tłuszczowej, przemiana materii zwalnia. a nasze zapotrzebowanie kaloryczne maleje),
- słodyczami nie najemy się tak szybko jak pełnowartościowym posiłkiem.
Pamiętajmy jednak, że słodycze spożywane z głową nam nie zaszkodzą, a wręcz pomogą. Przy diecie redukcyjnej poziom leptyny spada ( jest to hormon odpowiedzialny za przemianę materii, odkładanie tkanki tłuszczowej oraz za apetyt). Im mniej posiadamy tkanki tłuszczowej tym poziom leptyny jest mniejszy co prowadzi do spowolnienia metabolizmu oraz zwiększonego apetytu. Posiłki z większą ilością tłuszczy oraz węglowodanów czyli słodycze mogą podwyższyć poziom leptyny.
W każdym jadłospisie może znaleźć się miejsce na słodycze oczywiście w odpowiednich ilościach. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz