piątek, 8 lipca 2016

Dlaczego nie chudniemy

Często, gdy przechodzimy na dietę pomimo naszych wysiłków nie chudniemy. Dlaczego? Odpowiedzią na to pytanie jest skrupulatna ocena kaloryczności naszego jedzenia w przeciągu całego dnia. Na co dzień bardzo łatwo jest zwiększyć swój bilans kaloryczny podjadając tu i ówdzie. 

Gdzie najczęściej pojawia się problem: 
  • produkty "bez dodatku cukru" Pomimo tej nazwy która zachęca osobę na redukcji, prawda mija się z napisem. Produkty przetworzone z owoców teoretycznie nie są dosładzane cukrem, ale zawierają sacharydę z owoców i to w nie małych ilościach. Dlatego trzeba pamiętać o dostarczanych kaloriach z takich produktów których jest nie mało.
  • nie wliczanie do bilansu napoi, pijąc 1 litr coli dostarczamy kalorii w granicach 400 kcal, tyle co dobry obiad, podobnie jest z sokami jeden litr zawiera też około 400 kcal. Pamiętajmy aby spożywać takie napoje z umiarem, ale najlepiej z nich zrezygnować.
  • smażenie na głębokim tłuszczu, trzeba pamiętać że tłuszcz wylany na patelnie jest wchłaniany przez produkty na nim smażone i dzięki takiemu zabiegowi kaloryczność naszej potrawy strasznie się zwiększa. Kaloryczność tłuszczu wynosi 9 kcal na 1 g.
  • bardzo łatwo jest znacznie zwiększyć kalorie dostarczane przez jakieś dodatki. Często dodajemy trochę majonezu, musztardy, ketchupu, stewi i nie doliczamy tego do naszego bilans kalorycznego. Trzeba jednak pamiętać, że takie dodawanie niewielkich ilości pewnych produktów może zwiększyć dzienne spożycie o 100 kcal.
  • weekendowe  obżarstwo, ludzie często gdy przez cały tydzień trzymają się diety muszą to wynagrodzić w weekend, wielkim ładunkiem kalorycznym. Pomimo ogromu starań w tygodniu wyrobiony w tych dniach deficyt kaloryczny uzupełniamy w weekend i tym sposobem nie musimy już być na redukcji, lecz czasami nawet na masie.
Poprzez takie właśnie sytuacje dostarczamy naszemu organizmowi spore ilości kalorii, które czasami nawet mogą stanowić ponad 20% naszego dziennego zapotrzebowania. Dlatego często, gdy nie chudniemy mimo naszych ogromnych starań warto przeanalizować co dokładnie jemy i jaka to jest kaloryczność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz